Włóczęga Rowerowa wzdłuż Dunaju i Prutu

 

Spełniło się moje marzenie o kolejnej wyprawie tym razem wzdłuż Dunaju i Prutu. Co prawda nie całego całego Dunaju, ale trudniejszym odcinkiem jego biegu i wydaje mi się, że ciekawszym tj. z Serbii do Delty a konkretnie do  ujścia do morza Czarnego jedną z trzech odnóg, Suliną.

Opuszczony odcinek żartobliwie przeze mnie nazywając „ modry Dunaj” zrekompensowałem kontynuacją wyprawy z Delty Dunaju Mołdawią wzdłuż rzeki Prut na Ukrainę. Nie miałem łatwego wyboru mając do dyspozycji na wyprawę tylko 24 dni.
Zgodnie z opracowanym planem i kilometrażem, start nastąpił z węgierskiego miasta Szeged, wyruszając z kolegą Markiem  w daleką trasę prowadzącą przez Serbię, Bułgarie, Rumunię i Mołdawię kończąc w ukraińskich Czerniowcach.

Trasa wyprawy wyniosła 2130 km rowerem, 140 km promem i trwała 23 dni w tym jeden dzień przerwy w miasteczku Sulina w delcie Dunaju, w miejscu gdzie Dunaj wpływa do morza Czarnego. Dzienne etapy wynosiły od 80 km w górach i po mołdawskich szutrowych drogach do 125 po terenach równinnych. Na siodełku spędziliśmy ponad 137 godzin. Codziennie wstawaliśmy o  godz. 5 rano, wyruszaliśmy w trasę przed godz. 8.00  a dzienny etap kończyliśmy  ok. godz. 18.00. Spaliśmy  w namiotach rozbijanych  „na dziko” lub przy posesjach gospodarzy. Korzystaliśmy z gościnności  wiejskich szkół a kilka razy na  zaproszenie gospodarzy  noc spędziliśmy w  ich mieszkaniach.

Copyright 2024 IPA Mazowiecka Grupa Wojewódzka. All Rights Reserved.
Joomla themes by Hostgator coupon