POZNAJEMY SWOJE
Region IPA Radom nie próżnuje. Prezydium stara się wypełnić zobowiązania przyjęte w planie działalności – jak dotychczas z powodzeniem.
Do udanych należy zaliczyć również weekendową wycieczkę 10-11 czerwca na ziemię dolnośląską. Nie chcemy tylko chwalić cudzego, więc w ramach działalności turystyczno-krajoznawczej odkrywamy polskie perełki. Do takich zaliczyliśmy trzy miejsca, które można odwiedzić w ciągu zaledwie dwóch dni, wliczając w to czas przejazdu autokarem. A blisko przecież nie jest.
Twierdza Srebrna Góra
Obiekt wzniesiony w latach 1765-1777 to największa górska twierdza w Europie. My trafiliśmy do niej w dniu obchodów XIII Święta Twierdzy. Impreza, oprócz rodzimych, przyciąga pozytywnie zakręconych rekonstruktorów z Czech i Węgier. Niezapomniane wrażenia (kolorowe mundury żołnierzy, zapach prochu, huk wystrzałów z muszkietów i armat, a nawet przeszywające fale uderzeniowe wystrzałów armatnich) zapewniło widowisko historyczne odtwarzające bitwę z 1807 roku między oblegającymi obiekt wojskami Napoleona a znacznie mniej licznymi pruskimi obrońcami. Tak jak w XIX wieku, tak i teraz twierdza pozostała niezdobyta. Wtedy kosztem bitwy było całkowite zniszczenie miasta położonego u podnóża twierdzy, dziś to wieś o budowie małomiasteczkowej
z populacją niewiele przekraczającą tysiąc mieszkańców.
Zamek Grodno
Pochodzący z XIII w. zamek położony jest w południowej części Gór Wałbrzyskich na szczycie góry Choina, wznoszącej się nad lewym brzegiem Bystrzycy. U podnóża góry znajduje się zaporowe Jezioro Lubachowskie. Budowla posadowiona bez fundamentów, bezpośrednio na skale (którą widać nawet w rogach niektórych pomieszczeń jakby specjalnie wyeksponowaną przy połączeniu ścian i podłóg), w toku skomplikowanych dziejów miała wielu właścicieli. Nie uniknęła zniszczeń jako jeden z obiektów dotkniętych szwedzkim potopem, a także licznych przebudów zmieniających jej początkowy projekt. Efektem jest m.in. ośmiokątna wieża, która dziś górując nad okolicą jest świetnym tarasem widokowym.
Tajemnicze, podziemne miasto Osówka
Pod koniec 1943 r. Niemcy rozpoczęli budowę obiektów Riese (niem. Olbrzym) w Górach Sowich. Powstawały systemy obronne na powierzchni ziemi i podziemne sztolnie. Prace przerwano na początku 1945 roku ze względu na zbliżającą się Armię Czerwoną i Wojsko Polskie. Gros prac wykonali więźniowie pobliskiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, często przypłacając wysiłek życiem.
Cel prac był utrzymywany w tajemnicy. Zdaniem jednych miała to być tajna kwatera Hitlera. Inni twierdzą, że budowano hale dla podziemnych fabryk zbrojeniowych do produkcji tajnej broni. Faktyczne przeznaczenie obiektu nie jest znane, a warto zauważyć, że podobno „podziemne miasto” to raptem 1/7 całości przysypanych ziemią, nieodkrytych jeszcze budowli.
Wnioski? – sukces wycieczki turystyczno-krajoznawczej to zgrana ekipa, dobry pilot i przewodnicy. Przydaje się też dobra pogoda i odpowiednie do okoliczności przyrody obuwie. Mogły z nami pojechać lekko licząc 24 osoby (członkowie i sympatycy Regionu IPA Radom), skorzystało 17. Nic na przymus.
Tekst i zdjęcia Krzysztof Kapturski
