CUDZE CHWALICIE…
Stanisław Jachowicz napisał niegdyś: „Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie, Co posiadacie”. Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji daje szereg możliwości zagranicznych wojaży, ale przecież Polska też ma swoje perełki. Musieliśmy zatem rozważyć czy jedziemy do kolegów Litwinów na odbywający się w tym samym czasie rodzinny zlot regionów IPA (tym razem w Kłajpedzie) czy odwiedzamy zabytki na Pomorzu. Znaleźliśmy kompromis – skromna delegacja Regionu IPA Radom pojechała na Litwę, a grupa 40 osób - członków Regionu oraz sympatyków naszego Stowarzyszenia - do Kwidzyna i Malborka.
W sobotę, 14 czerwca 2014 r., zwiedziliśmy - wzorowany na zamkach krzyżackich – zamek kapituły pomezańskiej w Kwidzynie. Zamek rozpoczęto budować w 1233 r., a ukończono w II połowie XIV w., po czym wielokrotnie przebudowywano. Dziś zamek-muzeum jest znany ze swojej wyjątkowości, która objawia się największą na terenie państwa krzyżackiego wieżą sanitarno-obronną, którą z głównym obiektem łączy najdłuższy na świecie (ponad 50m) ganek, wsparty na pięciu arkadach.
Dla chętnych była jeszcze dodatkowa atrakcja turystyczna – Krypta Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich – jedyne na świecie znane miejsce pochówku mistrzów, odkryte dopiero w 2007 roku.
Po trudach podróży i zwiedzania szukaliśmy wytchnienia przy ognisku nad Jeziorem Przywidzkim. Grillowana kiełbasa, tańce i śpiewy skutecznie zepchnęły na drugi plan chłód panujący w powietrzu i w drewnianych letniakach.
Po śniadaniu, w słoneczną niedzielę, ruszyliśmy do Malborka. Zdecydowana większość uczestników wycieczki nigdy wcześniej nie miała okazji zwiedzić słynnego, monumentalnego zamku krzyżackiego, choć „kontakt” z nim mamy niemal na co dzień, jako że zarys zamku przedstawia rewers banknotu 100-złotowego.
O wielkości, położonego nad Nogatem, kompleksu zamkowego świadczyć może już sam czas potrzebny na jego zwiedzenie z przewodnikiem – około 3 godziny plus dodatkowe pół godziny na pozaprogramowe wejście na wieżę główną. Zakon krzyżacki budował zamek od końcówki XIII w. aż do połowy XV w. Na początku był to zamek komturski, ale był też siedzibą wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego, rezydencją królów Polski. Historia nie oszczędziła mu przebudów, dewastacji i rekonstrukcji. Panoramiczne zdjęcia z 1945 roku ustawione na przedzamczu, w porównaniu z dzisiejszym wyglądem kompleksu, dają pojęcie o ogromie wysiłku finansowego i hektolitrach potu wylanego w celu przywrócenia zamku do dawnej świetności. A prace wciąż trwają. Od przewodnika dowiedzieliśmy się, że most zwodzony, prowadzący na dziedziniec, podobno wciąż jest sprawny, a po raz ostatni sprawdzono to ponad pół wieku temu przy okazji kręcenia zdjęć do filmu „Krzyżacy” A. Forda. Z uwagi na ruiny, jakimi w 1960 roku był wciąż zamek po zawierusze wojennej, zdjęcia autentycznie kręcone w Malborku przełożyły się na zaledwie 3 minuty filmu. Reszta kadrów - rzekomo z malborskiego zamku - kręcona była m.in. w łódzkim studiu filmowym.
Tak więc dzięki wycieczce będziemy mogli chwalić nie tylko cudze, ale również swoje.
Tekst i zdjęcia:
kol. Krzysztof Kapturski