FESTIWAL GULASZU – SZOLNOK 2013
Ponownie na zaproszenie IPA Szolnok przedstawiciele IPA Region Radom udali się na Węgry, żeby uczestniczyć w kolejnym Festiwalu Gulaszu.
Wyjechaliśmy w czwartek wcześnie rano. Po kilku godzinach jazdy dotarliśmy na Węgry. W późnych godzinach popołudniowych przybyliśmy do celu, gdzie przywitał nas Josef z Julianą oraz Ferenc z Bożenką. Wieczorem zostaliśmy ugoszczeni kolacją podczas której mogliśmy zasmakować potraw kuchni węgierskiej. Na stole pojawiły się między innymi wyborna zupa gulaszowa i bardzo smaczna papryka nadziewana mięsem.
W piątek gospodarze bardzo mile nas zaskoczyli. Zaraz po śniadaniu pojechaliśmy do Martfu, gdzie prawie przez cały dzień kąpaliśmy się w ciepłych i gorących wodach basenów termalnych. Wspaniała atmosfera miejsca, uprzejmość Węgrów, błękit nieba i relaksująca kąpiel połączona z hydromasażami pozwoliły szybko zapomnieć o trudach podróży.
W sobotę wreszcie nadszedł ten dzień. Od samego rana można było poczuć dreszczyk emocji przed zbliżającą się rywalizacją kulinarną. Zapakowaliśmy niezbędny sprzęt i pojechaliśmy do Szolnoku. Zostaliśmy bardzo serdecznie i ciepło przyjęci przez tamtejszą polonię.
I do dzieła. Gotująca się dziczyzna, warzywa i przyprawy wydzielały taki aromat, że wiele osób nie mogło przejść obojętnie obok naszego kociołka.
Wraz z głównym konkursem, w którym uczestniczyło ponad 200 drużyn odbywał się równocześnie konkurs polonii. W konkursie tym jako drużyna IPA Region Radom zajęliśmy zaszczytne drugie miejsce. Medal, dyplom oraz nagrodę odebrał osobiście Mistrz Ceremonii Gotowania Gulaszu kol. Witold Baran.
Wszystko co dobre szybko się kończy. Następnego dnia niestety trzeba było obrać kierunek powrotny. Szkoda! Gościnność Węgrów i ich przyjazne nastawienie do polaków sprawiły, że chciałoby się zostać u nich jeszcze przez kilka dni.
Zostaliśmy zaproszeni na przyszły rok i zgodnie stwierdziliśmy, że chętnie skorzystamy z tego zaproszenia.
Miło wspomnieć, że nie było to jedyne spotkanie w tym roku. Gościliśmy Węgrów w naszym kraju w lipcu. Podczas tej wizyty goście z Węgier przez kilka dni poznawali piękno naszych Mazur. Z wyjazdu tego wyjechali bardzo zadowoleni.
Tekst: Jarosław Parzuchowski
Foto: Kinga Parzuchowska, Witold Baran
